Anna Zejdler-Ibisz nigdy nie wzbudzała specjalnych kontrowersji, choć często bywała na salonach. Kobieta piękna, ubrana z klasą i wyczuciem smaku. Nie szokowała na siłę, nie zwracała na siebie uwagi. Jednak od pewnego czasu jest "na świeczniku". A to dlatego, że stała się osobowością telewizyjną i prowadzi program śniadaniowy ze swoim byłym mężem, Krzysztofem Ibiszem. Status gwiazdy zobowiązuje i prezenterka musi liczyć się z tym, że będzie teraz poddawana wnikliwej ocenie. Jej stylizacja na urodzinach magazynu "Elle" nas nieco zdziwiła. Trudno przyczepić się do samego stroju: lekko błyszczący komplet, czarne szpilki i niewielka torebka to odpowiednie zestawienie na tego typu imprezę. Anna nie powinna jednak eksponować swoich ekstremalnie szczupłych nóg. Szorty w tym przypadku to bardzo nietrafiony pomysł i prezenterka wygląda jak zagubiona, wychudzona "dziewczynka z zapałkami". A jak wam podoba się Ania w tej stylizacji?
