"Byłam w sobotę z mężem na weselu, kiedy zaczęłam tańczyć mąż zwrócił mi uwagę, że gdy tańczę wszystko mi widać - chodzi o bieliznę. Uznałam, że to normalne, że jak się kręciłam to może coś tam i było widać, lecz wydaje mi się, że niewiele" – napisała jedna z internautek na forum. Z komentarzami pośpieszyli inni użytkownicy. Ich uwagi nie były zbyt przyjemne.