W ciągu ostatnich 15 lat z polskich zakonów odeszły 3 tysiące sióstr. Mało która po opuszczeniu zgromadzenia powie komukolwiek o tym, co działo się za murami zakonu. Rozczarowanie, wstyd, czasem trauma. – One by to wszystko przetrwały, gdyby to miało dla nich sens, gdyby wiedziały, że to do czegoś prowadzi – opowiada Marta Abramowicz, autorka książki "Zakonnice odchodzą po cichu".