Tonik – kosmetyk zbędny czy konieczny?
Teoretycznie wiemy, że tonik jest potrzebny naszej skórze i powinno się przemywać nim twarz po demakijażu. W praktyce jednak często rezygnujemy z tej czynności. Główna przyczyna? Niedostateczna wiedza.
12.03.2014 | aktual.: 08.08.2018 14:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Teoretycznie wiemy, że tonik jest potrzebny naszej skórze i powinno się przemywać nim twarz po demakijażu. W praktyce jednak często rezygnujemy z tej czynności. Główna przyczyna? Niedostateczna wiedza, jaką rolę pełni tonizacja i dlaczego z tego preparatu nie należy rezygnować w codziennej pielęgnacji.
Tonik pełni wiele zadań i w procesie pielęgnacji skóry twarzy nie należy go pomijać. Jego rolą jest oczyszczenie, nawilżenie, odżywienie oraz regeneracja naskórka. – W ten sposób przywrócimy skórze odpowiedni poziom pH, dzięki któremu skóra nie będzie ściągnięta i podatna na podrażnienia – mówi Zuzanna Karwat, kosmetolog z podkrakowskiego centrum Soayehr Med & SPA.
Niestety, ochronny płaszcza hydrolipidowy naskórka można zniszczyć bardzo szybko. Wystarczy, że mamy zły nawyk mycia twarzy mydłem, które ma odczyn zasadowy, podczas gdy skóra tej części ciała – kwaśny. Ratunkiem jest wtedy tonizacja.
Sekret Azjatek
Dobrze dobrany tonik reguluje wskaźnik pH (kwasowości skóry), dzięki czemu minimalizuje podrażnienia, które mogą być przyczyną powstawania wyprysków i niedoskonałości lub prowadzić do nadwrażliwości skóry. Co więcej, tonik ułatwia wchłanianie kosmetyków używanych w kolejnych etapach pielęgnacji oraz potęguje efekty ich działania. Jeśli więc późnym wieczorem zafundujemy naszej skórze porcję toniku i np. kremu na noc, obecne w nich składniki będą działać z podwójną siłą.
A jeżeli demakijaż nie zostanie wykonany starannie, tonik usunie ze skóry resztki kosmetyków, oczyszczając pory, usuwając bakterie i wchłaniając nadmiar tłuszczu. Słynące z nieskazitelnej urody Azjatki nigdy nie rezygnują z tonizacji.
Nocna odnowa skóry
Tonik pielęgnuje twarz, co przyczynia się do opóźnienia procesu starzenia się skóry. Dzięki temu kosmetykowi proces rozwoju zmarszczek zostaje spowolniony. Skóra jest dobrze odżywiona, a przy tym zabezpieczona przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, m.in. dymu z papierosów. Cera po tonizacji jest czysta, dobrze odżywiona, zregenerowana, a jej funkcje obronne zostają przywrócone.
Tonik najlepiej stosować dwa razy dziennie. Rano, po przemyciu twarzy i wieczorem, po demakijażu. Jeśli jednak sięgamy po niego tylko raz, to najlepiej wieczorem. Z prostej przyczyny: skóra regeneruje się nocą – aktywna praca komórek rozpoczyna się ok. godziny 22 i trwa do rana. Trzy godziny później komórki naskórka dzielą się, natomiast między godz. 1 a 2 organizm zaczyna pozbywać się toksyn. Właśnie wtedy składniki aktywne obecne w wybranych przez nas kosmetykach wchłaniane są przez skórę.
– Kluczowe dla regeneracji są godziny pomiędzy 2 a 3 rano. Dostarczyliśmy już substancji odżywczych, które wchłonęły się do skóry i zaczynają powoli działać. Odnawiają się włókna elastyczne, odbudowuje się naskórek, a także wyrównuje się poziom wody w organizmie – mówi dr Edyta Englander, dermatolog i specjalista marki Revitacell. Musimy więc przed snem dostarczyć skórze niezbędnych składników odżywczych.
Do wyboru, do koloru
Po tonik może – i powinna – śmiało sięgać każda z nas. Może być on do skóry suchej, trądzikowej, naczynkowej, wrażliwej, itp. Przykładowo: tonik z ziołami świetnie sprawdzi się w przypadku cery trądzikowej. Jego regularne stosowanie pomoże odblokować pory i złuszczyć naskórek.
Tonikiem nawilżającym warto przemywać również skórę szyi. A jeśli pojawią się na niej wypryski, dobrze byłoby sięgnąć po preparat antybakteryjny. Pamiętajmy jednak, by kosmetyk nie zawierał alkoholu. Toniki z alkoholem wysuszają skórę. Szukajmy preparatów, które zawierają naturalne składniki, np. witaminy, naturalne oleje, nienasycone kwasy tłuszczowe itp.
Zrób go sama
Tonik można też zrobić na własną rękę. Na przykład tonik z cytryną nawilży, odżywi i wygładzi cerę, rozjaśni przebarwienia, ściągnie pory. Sprawdzi się szczególnie w przypadku cery tłustej.
Wykonanie: 100 ml wody destylowanej lekko podgrzać i wrzucić do niej łyżkę miodu. Poczekać, aż się rozpuści i odstawić do wystygnięcia. Wystudzoną wodę z miodem wymieszać z 20 ml soku z cytryny. Przelać do buteleczki i potrząsnąć. Przemywać skórę dwa razy dziennie.
Świetne efekty da również tonik z octu jabłkowego, który łagodzi stany zapalne. Wykonanie: zagotować 100 ml wody mineralnej i do gorącej (ale nie wrzącej) dodać, dla aromatu, 2-3 krople ulubionego olejku eterycznego (tę czynność można pominąć, jednak tonik będzie miał wtedy bardzo intensywny, octowy zapach). Przelać do butelki, porządnie wstrząsnąć. Gdy mieszanina wody i olejku wystygnie, dodać 5 ml octu jabłkowego. Ponownie wstrząsnąć.
Na koniec kilka faktów i mitów o pielęgnacji twarzy:
Tekst: Ewa Podsiadły-Natorska
(sr/mtr), kobieta.wp.pl