GotowaniePrzepisyWkręceni w masło

Wkręceni w masło

W naszym teście sprawdziliśmy, ile tak naprawdę jest masła w maśle. Co się okazało? Tylko jeden z dziewięciu przebadanych produktów, można nazwać mianem „masła”.

Wkręceni w masło
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

07.03.2007 | aktual.: 29.06.2010 13:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W naszym teście sprawdziliśmy, ile tak naprawdę jest masła w maśle. Co się okazało? Tylko jeden z dziewięciu przebadanych produktów, można nazwać mianem „masła”.

Masło kojarzy nam się z produktem wytwarzanym w sposób naturalny, w 100% z mleka krowiego, z tłuszczem o niepowtarzalnym smaku i zapachu. Z punku widzenia dietetycznego, walory masła są również unikalne, ponieważ jest to tłuszcz lekkostrawny i zawierający rzadko występujące w innych produktach spożywczych związki określane skomplikowaną chemiczną nazwą skoniugowanych izomerów kwasu linolowego (CLA).

Nie daj się oszukać

Z punktu widzenia prawa, produkt spożywczy nazwany „masłem” to produkt, który zawiera wyłącznie tłuszcz mleczny w ilości co najmniej 80% lub złożony produkt, którego zasadniczym składnikiem jest mleko lub jego przetwory, a zawartość tłuszczu mlecznego jest nie mniejsza niż 75%. Przepisy precyzują, że żaden ze składników wprowadzonych do masła w procesie produkcji, nie może zastępować składników mleka. Na rynku dostępne są również tzw. „masła stołowe”, które produkowane są ze śmietany lub śmietanki, a zawartość tłuszczu mlecznego wynosi w nich nie mniej niż 73,5% oraz „masła o zawartości trzech czwartych tłuszczu” o zawartości tłuszczu mlecznego w zakresie 60-62%, w których inne składniki dodane w procesie produkcji nie zastępują składników mleka.

Wszystkie składniki recepturowe oraz substancje dodatkowe dodane w trakcie wytwarzania masła, tak jak w przypadku każdego produktu spożywczego, muszą zostać zadeklarowane na etykiecie, w składzie recepturowym produktu. Na etykiecie znaleźć musi się również informacja o całkowitej procentowej zawartości tłuszczu. Tłuszcze do smarowania pieczywa

Tłuszcze do smarowania pieczywa, w których część tłuszczu mlecznego zastąpiono olejem lub tłuszczem roślinnym, nie mogą być określane mianem „masła” i zaliczane są do kategorii „mieszanek tłuszczowych”. W tego typu produktach, bazujących na maśle olej roślinny, najczęściej dodawany jest w celu poprawienia smarowności, z kolei w produktach bazujących na margarynie, dodatek masła stosowany jest dla poprawy cech sensorycznych, głównie smaku i zapachu.

Naukowcy na tropie tłuszczu

Podstawowym składnikiem wszystkich tłuszczów, tak roślinnych jak i zwierzęcych, są kwasy tłuszczowe, które decydują zarówno o cechach fizycznych tłuszczów (np. stan skupienia – płynny czy stały), jak i ich wartości żywieniowej czy przydatności technologicznej (np. odporność na długie ogrzewanie).

Skład kwasów tłuszczowych jest charakterystyczny dla poszczególnych tłuszczów, a znając ich proporcje naukowcy są w stanie z dużą dokładnością wskazać, z jakiego produktu tłuszcz został pozyskany. Analiza składu kwasów tłuszczowych przeprowadzona w próbkach masła zakupionych w warszawskich sklepach wykazała, że spośród dziewięciu przebadanych maseł, kwasy tłuszczowe tylko jednego produktu występowały w typowych dla masła proporcjach.

Jakie masła poddano testom?

W ramach testu przebadano następujące masła: Masło Ekstra z Warlubia Masmal, Masło Ekstra Laktopol, Masło Ekstra z Warmii Polmlek, Masło Ekstra z Warlubia Jagr, Masło Ekstra Smarowne (Kozioł), Masło Śmietankowe Leader Price, Masło Ekstra Agrotrade, Masło ? z Łukowa i Masło Ekstra Olmlek.

Więcej na www.swiatkonsumenta.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)