Zastrzyk z botoksu w brzuch, by schudnąć?
Założenia nowej metody, która pozwoli gubić zbędne kilogramy, brzmią kontrowersyjnie. Pacjentowi wykonuje się zastrzyk w brzuch z jadu kiełbasianego,
który powoduje, że pokarm wolniej „podróżuje” po organizmie. Tym samym dłużej jesteśmy syci po posiłku, mniej jemy.
12.02.2014 | aktual.: 13.02.2014 13:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Założenia nowej metody, która pozwoli gubić zbędne kilogramy, brzmią kontrowersyjnie. Pacjentowi wykonuje się zastrzyk w brzuch z jadu kiełbasianego, który powoduje, że pokarm wolniej „podróżuje” po organizmie. Tym samym dłużej jesteśmy syci po posiłku, mniej jemy.
Botoks najczęściej wykorzystywany jest w medycynie estetycznej jako substancja usuwająca zmarszczki, szczególnie te mimiczne.
Naukowcy z uniwersyteckiego szpitala w Trondheim prowadzą badania nad innym zastosowaniem tej substancji.
Już są pewni, że użycie botoksu nie wywołuje tylu efektów ubocznych i zagrożeń, co na przykład operacja zwana popularnie „opaską”, czyli podzielenie żołądka na dwie części (mniejszą i większą).
W zależności od stopnia zaciśnięcia opaski pacjent może przyjmować mniej lub więcej jedzenia.
Zastrzyk nie jest tak inwazyjny. Norwegowie przez usta pacjenta wprowadzili do żołądka endoskop i po wykonaniu iniekcji obserwowali, jak przemieszcza się pokarm. Stwierdzili, że wolniej o 50 proc.
Te być może przełomowe dla otyłych osób badania nie są na razie bardzo zaawansowane. Grupy badanych są niewielkie, więc trudno wyrokować, czy i kiedy metoda zostanie wprowadzona.
(kg)/(mtr), kobieta.wp.pl