Złe nawyki

Twoje dziecko doprowadza Cię swoimi nawykami do białej gorączki? Nie możesz znieść tego, że obgryza paznokcie w miejscach publicznych, dłubie w nosie przy rodzinnym obiedzie, gryzie rękawy swoich najlepszych ubrań? Jak uporać się z niestosownym zachowaniami Twojej pociechy?

Takie nawyki, gdy się je obserwuje z boku, są delikatnie mówiąc niesmaczne, ale może pocieszy Cię to, że każdy w końcu z nich wyrasta. Zastanów się – czy często widujesz dorosłych drapiących się po pupie w zatłoczonej windzie? Maluchy, mimo uwag ze strony rodziców, nie widzą nic dziwnego w takim postępowaniu: swędzi je, to się drapią.

Z biegiem lat chłopcy i dziewczynki coraz silniej odczuwają ograniczenia, jakie narzuca na nie społeczeństwo i w końcu zaczynają się pilnować, by nie narazić się na śmieszność. Rozróżniają to, co nie wypada, od tego, co dopuszczalne i akceptowalne.

Dzieci zawsze dłubały w nosie, obgryzały paznokcie, zdrapywały strupy i kompletnie nie zwracały uwagi na dźwięki, jakie wydają, nie tylko przy jedzeniu. Taki brak ogłady może nas bulwersować, ale był i jest powszechny.

Nie należy dziecka za takie zachowanie karać, krzyczeć, upokarzać. Maluchy zwykle nie wiedzą, dlaczego rodzice są opryskliwi. Mama i tata krzyczą, że nie wolno, ale czego nie wolno – tego już nie mówią. Dlatego musisz przede wszystkim spokojnie porozmawiać ze swoją latoroślą, powiedzieć, że musi zwalczyć w sobie złe nawyki, bo w przyjęło się, że nie wypada się tak zachowywać.

NOWE MODELE RODZINY

NIE MOŻEMY MIEĆ DZIECKA
Nie bój się, że Twoje dziecko tego nie zrozumie. Zawsze trzeba dostosować poziom rozmowy do etapu rozwoju intelektualnego malucha, ale lepsze takie tłumaczenie, niż wyjaśnienie dziecku zakazu za pomocą dwóch słów: „Bo tak!”.

Niektóre złe nawyki zwalcza się łatwiej od innych. Dziecko zwykle dość szybko przestaje przeżuwać swoje rękawy, ale trudniej zaprzestać obgryzania paznokci. To tak, jak z rzucaniem palenia – nie wystarczy powiedzieć sobie, że od dzisiaj koniec z papierosami. Potrzebna jest konsekwencja i wsparcie najbliższych.

Dlatego pomagaj swojemu dziecku, przypominaj mu o tym, co ustaliliście, ale nigdy nie krzycz. Dziecko może nie wiedzieć, za co dostaje burę, co sprawia, że jest skonfundowane.

Przypomnij sobie swoje złe nawyki, zarówno te, które udało Ci się zwalczyć, jak i te, z którymi wciąż się szamoczesz. Pomoże ci to zdać sobie sprawę z wysiłku, jaki trzeba włożyć, by pokonać własne słabości i da Ci siłę do wspierania Twojego malucha.

Zacznij od wytłumaczeniu dziecku, co złego jest w jego zachowaniu. Wytłumacz, że obgryzanie paznokci i skórek może być bardzo bolesne i może doprowadzić nawet do zakażenia krwi. Rzucie rękawów oznacza niszczenie ubrań, potrzebę kupienia nowych, co powoduje, że mamy mniej pieniędzy na przyjemności. Drapanie się po pupie jest bardzo niehigieniczne.

Wspomnij ponadto, że takie zachowania są niedopuszczalne w naszym kręgu kulturowym – zabrzmi to bardzo poważnie, a dzieci lubią, gdy się je traktuje serio.

NOWE MODELE RODZINY

NIE MOŻEMY MIEĆ DZIECKA
Zastanów się, czy nie ma jakiejś medycznej przyczyny zachowania Twojego dziecka. Drapanie się po pupie może być objawem owsicy, a gryzienie ubrań może sygnalizować, że dziecku niedługo zaczną wyżynać się zęby trzonowe.

Zwracanie dziecku uwagi przy osobach trzecich jest dla niego upokarzającym doświadczeniem, ustalcie więc wspólnie jakiś sygnał, który będzie mu uświadamiał, kiedy zaczyna robić coś, czego nie powinno – np. ciągnij się za ucho albo unieś do góry jedną brew.

Na rynku dostępne są specjalne produkty, które mają powstrzymać dzieci przed obgryzaniem paznokci czy dłubaniem w nosie. Nanosi się je na opuszki palców i płytki paznokci. Gdy dziecko zaczyna obgryzać lub dłubać, czuje w ustach nieprzyjemny smak, który ma je powstrzymać przed zakazanym procederem. Możesz spróbować któregoś z tych produktów, ale wiele dzieci przyzwyczaja się do paskudnego posmaku i szybko przestaje być on dla nich przeszkodą.

Wiele złych nawyków jest skutkiem stresu. Być może za dużo wymagasz od swojej pociechy? Zastanów się, czy zrezygnowanie z jakichś dodatkowych zajęć nie jest dobrym pomysłem. Dziecko powinno mieć trochę czasu dla siebie: by pooglądać kreskówki, pobiegać po podwórku z kolegami, pobawić się lalkami czy klockami.

Przyjrzyj się swemu dziecku i odpowiedz sobie na pytanie, kiedy zaczyna obgryzać paznokcie czy dłubać w nosie – czy jest wtedy głodne, zmęczone, nudzi się? Może wystarczy zająć je czymś innym – dać coś do jedzenia lub jakąś zabawkę.

NOWE MODELE RODZINY

NIE MOŻEMY MIEĆ DZIECKA