Agata Młynarska
Nazwisko zobowiązuje! W jej przypadku podwójnie. Agata twierdzi, że zawsze miała pod górkę, w domu i poza nim: - Żeby zyskać podziw rodziców, starałam się być prymusem, obracać w doskonałym towarzystwie, najlepiej zdać na studia, mieć męża, koniecznie z dobrego domu, być matka na piątkę... Jak wiemy, nie jest to najlepszy pomysł na życie. Z perspektywy lat, doceniam dobre strony naszego wyjątkowego domu, ale wiem, że całej naszej trójce: mnie, siostrze i bratu bywało w nim trudno. Nic dziwnego, że wpadła w wir pracy.
Zatrzymała się niedawno. Przyznała, że cierpiała na depresję, pokazała, że dzieci wybitnych rodziców muszą więcej, jej związki rozpadały się. Dziś nie szuka miłości na siłę, nie prowadzi każdego koncertu jaki jej ktoś zaproponuje. Po prostu cieszy się życiem!
POLECAMY: * Wybierz urodzinowe logo WP!*