Doczepiane włosy
Niektóre kobiety narzekają, że mają cienkie włosy, z których nie da się zrobić żadnej sensownej fryzury. W ich przekonaniu rozwiązaniem są treski, czyli doczepiane pasma włosów, dzięki którym fryzura zyskuje objętość. To również najprostszy sposób, by przedłużyć kosmyki. Z wypowiedzi mężczyzn wynika jednak, że co za dużo, to niezdrowo. Gdy doczepianych pasm jest zbyt wiele, panowie to widzą. I średnio im się to podoba. "Na głowie nie może być szopy" - zaznacza 36-letni Robert.