Rada: zajmij się sobą
Pokaż mu, że jesteś pewna siebie i że to on powinien się o ciebie starać. Zamiast mówić: „ty nigdy nie zabierasz mnie do kina!”, powiedz, że widziałaś reklamę ciekawego filmu i chciałabyś go zobaczyć. Jeżeli zacznie kręcić nosem, nie obrażaj się, tylko poinformuj go, że w takim wypadku pójdziesz do kina sama lub z koleżankami. To prawdopodobnie wyprowadzi go z równowagi do tego stopnia, że sam kupi bilety. Po prostu zobaczy, że jesteś niezależna i musi nadal się o ciebie starać.
Jeżeli zaś chodzi o obowiązki domowe: nie ma rady, tutaj faceta trzeba sobie „wychować”. Przeważnie kobiety na samym początku znajomości biorą na swoją głowę zbyt wiele zadań, a potem denerwują się, że mężczyzna nic nie robi. Krok po kroczku zachęcaj go do pomocy w domu, a jeżeli już pomoże, chwal ile wlezie. Jeżeli macie dość pieniędzy, najlepiej zatrudnić pomoc domową.