Dzieci to Twoje zabezpieczenie na starość
- Dorosłe dzieci mieszkają często setki kilometrów od swoich rodziców – zauważa Scott a to naprawdę nie daje gwarancji, że podadzą Ci szklankę wody, kiedy będziesz jej potrzebować. Zamiast tego Laura Scott radzi więc, by dzieci nie traktować jako potencjalnego zabezpieczenia własnej starości. W tym celu lepiej zainwestować w ubezpieczenie zdrowotne.