Jeśli masz na sobie coś czerwonego, jesteś bardziej atrakcyjna
Tę tezę potwierdził szereg badań naukowych. Wynika z nich, że kobiety, które mają na sobie coś czerwonego (niekoniecznie musi to być wydekoltowana, obcisła sukienka), wydają się bardziej atrakcyjne niż ich koleżanki. Wynika to prawdopodobnie z tego, że czerwień kojarzona jest z seksualnością, a co za tym idzie, większą dostępnością. Niewykluczone jednak, że działa tutaj inny mechanizm. Okazuje się, że jeśli masz kiepski dzień, poczujesz się lepiej, gdy założysz coś czerwonego – może to być bluzka lub sukienka, ale wystarczy nawet pasek albo pomalowanie ust czerwoną szminką. Ten kolor dodaje pewności siebie i to właśnie może być przyczyną jego sekretnego działania. Kobieta, która ma na sobie coś czerwonego, czuje się bardziej atrakcyjna, jest więc bardziej otwarta i zachowuje się odważnie. Zatem nawet jeśli uważasz, że lepiej wyglądasz w zielonym, kiedy następnym razem będziesz chciała zainteresować sobą mężczyzn, po prostu włóż coś czerwonego i obserwuj reakcje otoczenia.