Czy to początek zdrowej zmiany?
Agata Duda byłaby doskonałym przykładem dla młodych ludzi (może tych nieco starszych, niż gimnazjaliści), gdyby odważyła się nie tylko zorganizować spotkanie, ale też zaprosić gości do wspólnego treningu. Oczywiście w tym celu musiałaby rozstać się z ukochanymi garniturkami z rękawem ¾ i ołówkowymi spódnicami i zamienić je na sportowy ubiór (może wówczas złośliwcy przestaliby twierdzić, że jej styl przypomina uniformy stewardess LOTu). Z pewnością znalazłaby się polska marka sportowa gotowa ubrać zgrabną prezydentową. Kto wie, może środowe spotkanie to początek dobrej zmiany w życiu naszej młodzieży?