Aishwarya Rai
"Chude odchodzi, czas na renesans krągłości" - ogłosił indyjski "Vogue".
W obronie aktorki stanęła też Shobhaa De - felietonistka "New York Daily News".
- Jest uważana za ideał piękna, dlatego wszyscy oczekują, że zawsze będzie wyglądała perfekcyjnie. Porównywana jest z Victorią Beckham i Angeliną Jolie, ale sylwetki kobiet zachodnich i indyjskich są różne. My mamy szersze biodra i krągłości, dlatego promowanie kobiet, które chudną już w dwa tygodnie po porodzie, to import złych wzorców - stwierdziła.