Zaangażowana
Blondynka o brązowych oczach dzieli się swoimi rozterkami na blogu i na Instagramie. "Mogę śmiało powiedzieć, że 90 proc. moich przyjaciół zostało brutalnie zweryfikowanych przez życie po ukończeniu liceum. Przekonani o naszej wielkości ruszyliśmy w świat pewni, że podbijemy go energią, genialnymi pomysłami, macbookami i lattozami bez laktozy. Cóż, okazuje się, że nikt nas tam nie chce, więc większość z nas wróciła do domu - do naszych matek i ojców - zdewastowana faktem, że wszystkie obietnice, które nas mobilizowały, były kłamstwem" - pisze w ostatnim poście. Na Instagram wrzuca zaś zdjęcia z wakacji i politycznych protestów.