Na ściance idealnie, na zdjęciach paparazzi - ryzykownie
Kreacja, którą wybrała Alessandra Ambrosio, pochodzi z kolekcji Ronalda van der Kempa i choć genialna w kroju, niejednej kobiecie przysporzyłaby wielu zmartwień. Wszystko z powodu głębokiego rozcięcia w spódnicy kończącego się dopiero w okolicach pachwin. Dla utrudnienia, gdy modelka szła na imprezę w towarzystwie swojego męża Jamiego Mazura, pogoda nie dopisywała. Padał deszcz i wiał wiatr, który próbował odsłonić coś więcej, niż tylko niebotycznie długie nogi Alessandry Ambrosio.