Alexander Wang walczy z podróbkami
Jednocześnie prezes domu mody Alexandra Wanga - Dennis Wang - zaznaczył, że 90 mln dolarów, które sąd przyznał projektantowi, to suma adekwatna do szkód, jakie marka poniosła na przestrzeni lat z powodu sprzedaży i rozpowszechniania podrobionych towarów.
- Podchodzimy bardzo poważnie do praw własności intelektualnej – potwierdza dla WWD. – Ich ochrona wymaga stałej czujności w skali globalnej, a także podejmowania różnego rodzaju działań zapobiegających. Kreatywność i oryginalność naszych projektów to fundament, na którym opiera się nasza firma. Od momentu stworzenia tej marki w 2005 roku włożyliśmy nieobliczalne zasoby czasu, pieniędzy i ciężkiej pracy, aby stworzyć rozpoznawalny znak towarowy. Tym bardziej jestem usatysfakcjonowani, że sąd wydał wyrok na naszą korzyść – podsumowuje.