Anna Bałon
Poznaliśmy ją, kiedy wystąpiła w show „Top Model”. Jurorzy i fotograficy uważali, że ma najlepszą figurę spośród wszystkich dziewcząt. Jednak Bałon nie zawsze była szczupła. Przed castingiem do programu udało jej się zrzucić ponad 14 kg.
Niestety, efekt jo-jo bardzo szybko dał o sobie znać. Już kilka miesięcy po zakończeniu Top Model Bałon przytyła kilkanaście kg i ważyła ponad 80 kg. Co ciekawe, wcale nie traciła z tego powodu dobrego humoru. – Jak przeprowadziłam się do Warszawy, to styl życia troszkę się zmienił. Nie było czasu na ćwiczenia i posiłki 5 razy dziennie – mówiła w „Dzień Dobry TVN”. – Z czasem, jak zmieniłam tryb życia na normalny, to troszkę ciałka mi przybyło.
Prawdziwy biznesmen potrafi zrobić użytek nawet ze swoich rzekomych mankamentów. Anna Bałon najwyraźniej ma żyłkę do interesów. Postanowiła odchudzać się na oczach widzów TVN. Na początku chyba nie szło jej zbyt dobrze, po pierwszych trzech tygodniach schudła zaledwie 1,5 kg. Teraz jednak wydaje się, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
Bałon pojawiła się ostatnio na 100 urodzinach Deichmana. Założyła obcisłą mini i skórzaną kurtkę. To części garderoby, które „nie wybaczają”. Od razu widać, że Ania wyszczuplała. Daleko jej jeszcze do perfekcji, ale z pewnością jest na dobrej drodze. Oceniamy, że schudła już co najmniej 3-5 kg.
Sama Bałon zaznacza zresztą, że nie zależy jej na figurze modelki. Chciałaby po prostu nosić rozmiar 38 i mieć zaznaczone kości policzkowe. Trzymamy kciuki! Zobaczmy, jak się zmieniała.