Popek zachwycona rolą
- Scena łóżkowa zapowiadała się bardzo obiecująco. Myślałam, że będzie interakcja z mężczyzną, ale okazało się, że wątek był poprowadzony inaczej i w końcu tę noc spędziłam z laptopem na kolanach, więc tak sobie - dodała Anna Popek. Niemniej jednak dziennikarce spodobała się stylizacja z planu, bo na swoim profilu na Instagramie często chwali się ujęciami z planu. Trzeba przyznać, że widok Anny Popek w satynowej piżamce i szlafroku robi wrażenie.