Artystyczny nieład na głowie
Zanim pokażę, jak samodzielnie zrobić stylizację artystycznego nieładu, wspomnę o tym, że modelka do niedawna nie wiedziała, że jej włosy mogą się falować i przez całe życie modelowała włosy na szczotkę lub prostownicę. Dobrą wiadomością dla większości z Was jest to, że tzw. słowiańskie włosy są bardzo podatne na falowanie - trzeba im tylko pomóc. Znam kilka prostych sposobów na to, żeby z włosów wyczarować artystyczny nieład.
Każdy z nich jest jeszcze łatwiejszy dzięki przeznaczonym do tego produktom do stylizacji. Przed stylizacją potarganej fryzury nie używam mocno pielęgnujących szamponów i odżywek, ponieważ mogą za bardzo zmiękczyć włosy i przeszkodzić w łatwym ich układaniu.
Po umyciu odsączyłem włosy ręcznikiem, spryskałem sprayem z efektem soli morskiej. Sól morska bardzo skutecznie matuje włosy i pomaga w osiągnięciu idealnego wyglądu. Następny krok to zgniatanie włosów palcami na całej ich długości. W ten sposób przygotowuje się je do suszenia. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest użycie dyfuzora do suszarki. Włosy wysuszone za jego pomocą na pewno będą miały nieregularny kształt, nawet jeśli uważasz, że nie są podatne. Dyfuzorem można wysuszyć włosy na 80 proc. i pozwolić, żeby doschły same.
Jeśli efekt po dyfuzorze nie jest do końca satysfakcjonujący, można go ulepszyć, zawijając w ruloniki szerokie partie włosów, przypiąć klipsami i pozostawić do całkowitego wyschnięcia. Po całkowitym wysuszeniu, rozplątuję rulony i ugniatam włosy w celu zintensyfikowania efektu. Za mało? Nic prostszego! Na tym etapie mogę dołożyć soli morskiej i zagniatając włosy w pięściach, podgrzewać je delikatnie suszarką.
Do wykończenia takiej fryzury idealnie nadaje się suchy wosk w sprayu. Użycie go spowoduje podkreślenie bałaganu i na pewno nie obciąży włosów.
Fryzurę przygotował Krzysztof Kulesza, KMS California Artistic Leader, Hair Definition Studio by Kulesza z Wrocławia