Kazimierz Marcinkiewicz i Isabel
Poznali się w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju w Londynie. Tam premier spotkał ją – Isabel z Brwinowa, żywcem wyjętą z serialu „Londyńczycy”: młodą, ładną i ambitną. Przyjaźń, która zrodziła się ponoć z samotności dwóch osób wielkim mieście, zakończyła się uczuciem, które zostało usankcjonowane zaraz po tym, jak były premier otrzymał rozwód z pierwszą żoną. Wcześniej cała Polska zobaczyła jak Isabel wdzięczy się przed kamerą w londyńskim studiu telewizyjnym, pokazuje kozaczki i żując gumę pyta, czy Marcinkiewicz ją kocha. Potem były słynne wiersze, wpisy na blogu, sesje zdjęciowe dla plotkarskich magazynów i potajemny ślub w Barcelonie.
POLECAMY: * Marcinkiewicz żyje luksusowo*