Rozpływający się podkład
"Chłodne blondynki" z pewnością zgodzą się ze mną, że znalezienie idealnego podkładu nierzadko graniczy z przysłowiowym cudem. Przy półkach kosmetycznych nie mamy raczej dużego wyboru. I choć testowałam już podkłady w cenach od 10 złotych do 150 złotych, to i tak zawsze powracam do Rimmela z niebieską tubką. Produkt za 38 złotych nie pozostawia śladów, idealnie rozprowadza się po twarzy, a także w moim przypadku zakrywa wszelkie niedoskonałości. Pokochałam go przez konsystencję, a także świetny dozownik.