Bez własnych kosmetyków ani rusz. Victoria Beckham planuje wejść w urodę
Urodomaniaczki z niecierpliwością przebierają nogami. Victoria Beckham, która z każdym rokiem wygląda jakby młodziej, nie wyklucza podbicia świata urody. Według doniesień magazynu brytyjskiego dziennika „The Telegraph” jej imperium może poszerzyć się o własną linię kosmetyczną.
Victoria Beckham na swojej liście zadań do wykonania ma także własną linię kosmetyczną - podało niedawno "The Telegraph". Brytyjka w wywiadzie z Victorią Moss, dziennikarką gazety, potwierdziła, że w pewnym momencie zamierza wejść także w segment kosmetyczny. Biorąc pod uwagę sukces Toma Forda czy domów mody Chanel i Dolce & Gabbana, wprowadzenie linii produktów jest nieuchronne.
Pierwsze wzmianki o urodowych planach Victorii Beckham brzmią raczej zagadkowo. Projektantka nie podaje ani terminu, w którym taka linia mogłaby zadebiutować, ani tego, czy kolekcja powstałaby w ramach jej marki modowej czy też byłaby ona owocem współpracy z innym kosmetycznym gigantem. Skoro jednak o niej wspomina, niewykluczone, że prace nad kosmetyczną kolekcją są w toku.
Przypomnijmy, że już jakiś czas temu Victoria Beckham nie wykluczyła wprowadzenia tańszej kolekcji odzieżowej będącej w zasięgu kobiet na całym świecie. Jak podał w czerwcu magazyn "The Cut", projektantce marzy się współpraca z H&M. Czyżby szwedzka sieciówka w ramach swojej nowej linii kosmetycznej również zamierzała wprowadzić kolekcje gwiazdorskie?
W ofercie Victorii Beckham widziałybyśmy na pewno bronzery, perłowe szminki, ołówki do brwi i palety cieni do powiek. Takie produkty z pewnością znalazłyby zastosowanie za kulisami jej kolejnych pokazów.
Małgorzata Mrozek / ak / Kobieta WP