Iwona Węgrowska
Była brunetką, była szatynką, była zmysłowym rudzielcem, teraz jest blondyną i jak sama o sobie mówi: „seksiarą”. Piosenkarka zawsze wzbudzała pewien rodzaj medialnych emocji, niezależnie od koloru włosów. Aktualnie o Węgrowskiej dużo się mówi i choć modowi krytycy nie zostawiają na niej suchej nitki, ona sama jest bardzo zadowolona ze swego wizerunku. Artystka uważa, że pełne usta, duży biust i blond pukle to świetne połączenie, a ona sama dobrze się czuje ze sobą. A o to przecież w życiu chodzi.