Boska Nigella niknie w oczach!
Już od dłuższego czasu dało się zauważyć, że obwód bioder i talii "bogini" staje się coraz mniejszy. Podobno Lawson zdecydowała się zadbać o swoją wagę jednocześnie z mężem. Podczas gdy on męczył się na diecie, zgodnie z którą miał spożywać wyłącznie 9 jajek dziennie, ona odpuściła sobie takie ograniczenia i skupiła się na ćwiczeniach: jodze i pilatesie.
Daje to wspaniałe efekty. Lawson "spadła" podobno z rozmiaru 44 do 40.