Christina Hendricks
Zdobyła sławę dzięki roli w serialu Mad Men. Panowie szybko oszaleli na punkcie jej krągłości. Może pochwalić się naturalnymi piersiami, co jest obecnie rzadkością w Hollywood. 38-latka twierdzi jednak, że jej ponętne kształty i rude włosy przeszkadzają jej w karierze.
- Byłam na milionie przesłuchań i zostałam milion razy odrzucona. Przywykłam do tego – mówiła jakiś czas temu w wywiadzie dla „Flare”. – Przyzwyczaiłam się do krytyki wyglądu, sugestii, że mam iść na dietę i przede wszystkim zmienić kolor włosów na blond. Dopiero po udziale w serialu okrzyknięto mnie symbolem seksu. Ja uważam się za przeciętną kobietę.
Czy wy też uważacie, że jest „przeciętna”? Na pewno ma nieprzeciętne wyczucie stylu. Ostatnio pojawiła się na prezentacji nowej kolekcji L’Wrenn Scott. Założyła spódnicę z wysokim stanem i kolorową bluzkę z żabotem. Wydaje się, że schudła parę kilogramów, jednak nie straciła swoich krągłości.
Gwiazda wygląda też na dużo młodszą, niż jest w rzeczywistości. Zobaczmy, jak się zmieniała.