Miley Cyrus
Skąpe body, obsceniczne gesty i łamanie wszelkich zasad przyzwoitości na scenie. Wydaje się, że Miley Cyrus już niczym nas nie zaskoczy. Wszyscy dawno zapomnieli, że kiedyś była słodką i dziewczęcą gwiazdą Disneya w serialu "Hannah Montana". Kiedy więc we wrześniu zeszłego roku 21-latka oraz jej narzeczony, Liam Hemsworth, ogłosili, że zrywają zaręczyny, nikt nie był specjalnie zdziwiony.
Według plotek aktorowi nie podobał się wulgarny występ ukochanej podczas gali VMA 2013. Według doniesień, Hemsworth poczuł się upokorzony. Jednak dopiero teraz prawda o związku gwiazdorskiej pary wyszła na jaw.
Przebywający na wakacjach w Portofino 24-latek, zwierzył się włoskiemu celebrycie, który nie dochował tajemnicy i opowiedział treść rozmowy dziennikowi "New York Post". Co zaskakujące, na temat byłej narzeczonej nie padło ani jedno złe słowo. "Łączyła nas bardzo silna więź. Rozumieliśmy się bez słów". Zadeklarował, że on i Miley zawsze zostaną dobrymi przyjaciółmi. "Była wspaniała" - podsumował zakończoną relację.
Przyglądając się zdjęciom tej dwójki, widać, że dzika kotka u boku Liama zmieniała się nie do poznania i była w niego zapatrzona jak w obrazek. Para nie kontaktuje się ze sobą już od dłuższego czasu.
(mtr/kg), kobieta.wp.pl