Cameron Diaz
Niektóre aktorki zdobywają popularność jedną, szczególną rolą i przez resztę kariery powielają dobrze znany widzom wizerunek. Przyglądając się fotkom Cameron Diaz z planu jej najnowszego filmu "The Other Woman", nie możemy się oprzeć wrażeniu, że jest to kolejna wersja bohaterki "Sposobu na blondynkę".
41-latce nie można odmówić świetnej figury - producenci też o tym wiedzą, dlatego ubrali aktorkę w superseksowną, czerwoną sukienkę. Cameron w roli uwodzicielskiego kociaka pręży się i robi minki - nie można jednak nie zauważyć, że aktorka mocno się postarzała. Odnosimy też wrażenie, że niedawno poddała się zabiegom plastycznym - jej twarz jest bowiem nienaturalnie opuchnięta.
Zdecydowanie wolimy Cameron w jej "niepoprawionej" wersji. Nic nie robi tak złego wrażenia jak twarz potraktowana zastrzykami z botoksu. Co do reszty nie mamy zastrzeżeń - aż miło popatrzeć na sylwetkę sławnej blondynki.
(mtr/sr), kobieta.wp.pl