Karolina Malinowska i Kamila Szczawińska
Modelki, pytane o charakter ich wzajemnej relacji, w jednym z wywiadów opowiadały: Malinowska – „Nawet jeśli spotykamy się po dłuższej przerwie, czujemy się tak, jakbyśmy rozstały się poprzedniego dnia. Nawet gdy Kamila dzwoni w środku nocy i słyszę w słuchawce: „Malinka, przyjeżdżaj”, nie zastanawiam się ani chwili.”; Szczawińska – „Mamy to szczęście, że w naszej przyjaźni nie ma zazdrości, zawiści ani niczego, co kogokolwiek zatruwa.”