Karolina Gilon
Wróćmy jednak do seksownych przezroczystości, które są hitem na czerwonych dywanach. Wybrała je również Karolina Gilon, która zdecydowała się na zestaw z kolekcji Blessus x Michael Hekmat. Choć stylizacja jest kilkuwarstwowa, wydaje się nam bardzo zmysłowa. Koronki robią swoje, a jeśli widać przez nie dokładnie czarną bieliznę gwiazdy, efekt jest bardziej intrygujący. Karolina Gilon czy Ewa Chodakowska – która z gwiazd waszym zdaniem wypadła lepiej w przezroczystościach i koronkach? Piszcie w komentarzach!