Emily Blunt
Dla niektórych kobiet ciąża to koszmar. Przyznała się do tego Kim Kardashian, nie ukrywa faktu Kelly Clarkson. Ale większość przyszłych mam może liczyć choć na jeden pozytywny aspekt „stanu błogosławionego”. Ich cera wygląda doskonale. Jest promienna i nawilżona, a u starszych kobiet spłycają się zmarszczki. Skąd bierze się taki stan rzeczy?
Przede wszystkim z faktu, że w okresie ciąży mamy wyższe ciśnienie i więcej krwi krąży po organizmie. Co oznacza, że skóra jest lepiej i intensywniej dotleniona. A więcej tlenu oznacza lepszy wygląd i ten słynny ciążowy blask.
Wystarczy spojrzeć na zdjęcia gwiazd, które spodziewają się lub niedawno doczekały się potomstwa – ich skóra w ciąży wygląda olśniewająco! I choć wcześniej również nie mogły narzekać, 9 miesięcy oczekiwania na dziecko okazało się błogosławieństwem również dla ich cery.