Krzysztof Ibisz, Joanna Brodzik
48-letni Krzysztof Ibisz z roku na rok wygląda coraz młodziej. Jest jak bohater książki i filmu pt. "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona", który zamiast starzeć się, stawał się coraz młodszy. Jak on to robi?
Trudno uwierzyć, że dziennikarz i prezenter ma 48 lat. Jego twarz jest pozbawiona zmarszczek, ma gęste i ciemne włosy.
Nie wspominając o tym, że ubiera się młodzieżowo. Ma słabość do trampek, sportowych bluz, t-shirtów z kolorowymi nadrukami. Z pewnością wygląda lepiej niż wielu jego rówieśników...
"Super Express" sugerował, że Ibisz dokonał kilku poprawek w swoim wyglądzie.
"Niewątpliwie modelowanie policzków, delikatna korekta bruzd wargowo-nosowych, przypuszczam, że ust również. Według mnie bardzo dobrze zrobione zabiegi. Czoło - być może botoks. Doskonały zabieg prewencyjny, który tak naprawdę jest dla ludzi młodych po to, żeby zmarszczki nie powstawały" - oceniła lekarka cytowana przez "Super Express".
Czy rzeczywiście to jest sekret jego idealnego i promiennego wyglądu? Zobacz, jak się zmieniał.