Amanda Seyfried
Jedna z najbardziej rozchwytywanych ostatnio amerykańskich aktorek ma bardzo nietypowe hobby. W programie "Jonathan Ross Show" Amanda Seyfried wyznała, że kolekcjonuje... wypchane zwierzęta.
"Jeśli zwierzę zostało wypchane prawidłowo, staje się prawdziwym dziełem sztuki. Nie jest trudno zajmować się martwymi zwierzętami" - przekonuje gwiazda. W przyszłości aktorka zamierza stać się kolekcjonerką bardziej wyspecjalizowaną - będzie gromadzić tylko wypchane sowy, które robią na niej największe wrażenie.