Jak pies z kotem
W rankingu dziwnych cech, które zniechęcają kobiety do mężczyzn, ta zajmuje jedno z najwyższych miejsc. Chcemy, aby nasz facet lubił zwierzęta, ale gdy trzyma na stoliku nocnym zdjęcie kota w ramce – jesteśmy przerażone. Gdy do swojego pupila mówi per „dzidzia”, a siebie nazywa „tatusiem” – zapala się nam czerwona lampka. Kiedy pozwala swemu ulubieńcowi przebywać w sypialni, zwłaszcza podczas intymnych zbliżeń – bierzemy nogi za pas.
Tekst: na podst. Sheknows.com/Zuzanna Menkes
(alp/sr)