Anna Powierza
"Znajomi mnie przestrzegają, że operacje plastyczne uzależniają, ale ja na razie tego nie doświadczyłam. Może kiedyś zdecyduję się jeszcze na coś. Ale na razie o tym nie myślę, bo nie mam takich potrzeb. Ja naprawdę siebie lubię i akceptuję. Gdybym miała się całkowicie zmienić, to chciałabym wyglądać jak Catherine Zeta-Jones. Ale nie zamierzam za pomocą skalpela się do niej upodobnić" - zapewniała na łamach "Gali".
POLECAMY: * Glinka naprawdę jest w ciąży!*