Paulina Sykut
Śliczna i radosna prezenterka lubi proste przyjemności i zwyczajne radości. Okazuje się, że w wolnym czasie Paulina, zamiast praktykować jogę lub szukać zen ćwicząc tai-chi, woli zwyczajnie „napić się wódki”. W jednym z wywiadów Sykut stwierdziła, że od czasu do czasu, razem z mężem, lubi sobie golnąć lufkę, a potem iść potańczyć. Żona idealna!