Piłowanie paznokci
„To jak powolne borowanie w mózgu. Dźwięk, jakby ktoś przeciągnął paznokciem po szybie, gorsze od łamania styropianu” - żalą się panowie na zwyczajne piłowanie paznokci.
Okazuje się, że mężczyźni tak bardzo nie znoszą tego momentu manicure, że chętnie zapłaciliby za profesjonalny manicure w salonie, żeby nie musieć słuchać tych piekielnych odgłosów.
POLECAMY: * To nas zawstydza najbardziej!*