Daphne Guinness
Wszystko zaczęło się od sesji zdjęciowej, podczas której pani Guinness podziękowała za lunch. „Najem się po śmierci” - powiedziała, odsuwając rybę i sałatkę.
Może tego dnia Daphne nie miała apetytu, może była skupiona na pracy, jednak jedno małe zdanie urosło do rangi symbolu i motta życiowego wszystkich anorektyczek, które szybko obwołały Daphne swoją mentorką.
POLECAMY: * Heidi Klum w podartych dżinsach*