Daryl Hannah
Niedawno skończyła 53 lata. Niegdyś uważana była za jedną z najpiękniejszych kobiet w Hollywood. Nigdy jednak nie przypominała typowej amerykańskiej seksbomby o platynowych włosach, z powiększonym biustem i szerokim uśmiechem.
Jej uroda była zdecydowanie bardziej wyrafinowana. Daryl Hannah zadebiutowała na ekranie 35 lat temu, grając u boku Kirka Douglasa w dramacie "Furia" w reżyserii Briana De Palmy. Jej najbardziej charakterystyczne role to postać ekscentrycznej fryzjerki w melodramacie "Stalowe magnolie" i wojowniczki Elle Drive w "Kill Bill". Długie nogi, wysportowana sylwetka - Daryl nadal zachwyca idealną urodą, lecz na jej twarzy widać już upływ czasu. Głębokie zmarszczki wokół oczu, widoczne pory - tak wygląda dziś słynna piękność. Przypomnijmy sobie, jak się zmieniała.