W poszukiwaniu idealnego pantofelka
Za duże buty na czerwonym dywanie to również efekt współpracy stylistów z wielkimi showroomami. Z pewnością zdajecie sobie sprawę z tego, że gwiazdy bardzo rzadko kupują buty na wielkie wyjścia. Zwykle wypożyczają je z showroomów ich styliści, a tam bardzo trudno znaleźć najpopularniejsze rozmiary. 37, 38 czy 39 to numery, które są najczęściej poszukiwane przez stylistów. Nie zawsze więc, gdy stylistka wpada do showroomu w poszukiwaniu butów dla swojej klientki, są one dostępne. Poza tym, stylista nigdy nie wypożycza tylko jednej pary butów. Bierze z showroomu kilka par, by potem wybrać te najbardziej pasujące do całej stylizacji. Nie zawsze jest tak, że but najbardziej pasujący na stopę celebrytki pasuje jednocześnie do jej sukni.
- Bardzo ciężko jest znaleźć obuwie, które będzie ładnie wyglądać i idealnie pasować na każdą stopę - nawet szpilki z górnej półki nie dadzą nam 100% satysfakcji – potwierdza nam Basia Richard, jednak wyjaśnia, że część celebrytek dostaje szpilki w prezencie. - Na wielkie wieczory i wyjścia buty są wypożyczane lub wysyłane gwiazdom w postaci prezentu. Poza tym, celebrytki tak jak większość kobiet uwielbiają buty i moje klientki mają dosyć pokaźną ich kolekcję. Ich ceny wahają się od 100$ za jedną parę po 1500$ z nowej kolekcji - np. od domu mody Givenchy. Takie piękne okazy są już traktowane nawet jak inwestycja i gwiazdy lubią je też nosić na co dzień – stwierdza.