Dlaczego jest tak dużo singli?
Jakie to są ograniczenia?
Są to przekonania nasze i naszych bliskich, które uznaliśmy za własne, wzorce zachowań rodziców, dziadków i dalszych przodków. Weźmy przykład bicia. Kilkuletnia dziewczynka jest bita przez ojca, czyli pierwszy wzór męski. W jaki sposób ona, jako dorosła kobieta, ma z oddaniem i pełnym zaufaniem zbliżyć się do mężczyzny? Wiadomo, że jeśli nie uwolni się wcześniej od tej traumy, wystąpią u niej problemy w sferze seksualnej. Żeby być gotowym do związku, każdy musi sobie zdać sprawę z własnych ograniczeń i wzorców, które wyniósł z rodu. Kiedy już je pozna, to potrzebuje się od nich uwolnić poprzez warsztaty czy odpinanie wzorców. Jeśli nie mamy gdzie mieszkać, nie zarabiamy na siebie, jesteśmy nadmiernie nieśmiałe, to trudno znaleźć partnera, który na takie zapotrzebowanie odpowie. Najpierw trzeba zacząć zmiany od siebie, przygotować się do życia, nauczyć samodzielności, zaakceptować i pokochać siebie, a dopiero potem otworzyć się na związek. Wtedy, nie zabiegając specjalnie, przyciągniemy właściwych partnerów.
Partnerów z tego samego poziomu dojrzałości, na jakim aktualnie jesteśmy.