Ból kontra żal
Nie spowoduje jednak, że nie będziemy musieli stawić czoła bólowi. Lepiej pozwolić sobie na żal, który jest naturalną reakcją na taką sytuację. I jak z każdego bolesnego przeżycia, możemy wyjść z podniesionym czołem. Dajmy sobie jednak szansę na pytania: Dlaczego tak się stało, jaka jest w tym wszystkim nasza wina? Nie chodzi o to, żeby odpowiedzialność za wszystko brać na siebie, ale wysnuć konstruktywne wnioski. Ania przecież wiedziała, że jej chłopak już wcześniej zdradzał. Ona była tego najlepszym przykładem, a jednak zdecydowała się na wspólne życie z nim.
POLECAMY: CZY MASZ GEN WOJOWNIKA?