UrodaDłuuugie rzęsy

Dłuuugie rzęsy

Teraz przebojem są sztuczne kępki doklejane tylko w zewnętrznych kącikach oczu. Pamiętaj jednak, że liczy się precyzja.

Dłuuugie rzęsy

06.07.2007 | aktual.: 31.05.2010 17:41

Teraz przebojem są sztuczne kępki doklejane tylko w zewnętrznych kącikach oczu. Pamiętaj jednak, że liczy się precyzja.

Powłóczyste spojrzenia gwiazd na galach filmowych nie są zasługą sztucznych rzęs, które mogą nadać twarzy nieco teatralny wygląd. Teraz przebojem są sztuczne kępki doklejane tylko w zewnętrznych kącikach oczu. Wyglądają naturalniej, a efekt jest naprawdę oszałamiający.

Kiedyś zarezerwowane tylko dla hollywoodzkich gwiazd, teraz dostępne dla wszystkich. Nawet kilka naklejonych kępek - da dyskretny i supernaturalny efekt. Pamiętaj jednak, że liczy się precyzja.

Tomek Kocewiak uczy, jak naklejać kępki rzęs

Makijażysta Lancôme, od lat maluje modelki i gwiazdy podczas sesji zdjęciowych. Stale współpracuje m.in. z Anetą Kręglicką, Małgorzatą Kożuchowską, Danutą Stenką.

  1. Pęsetą zdejmij pojedynczą kępkę z palety. Jeżeli w zestawie są rzęsy w dwóch różnych długościach, zacznij od krótszych. Zamocz końcówkę kępki w kleju i odczekaj 10 sekund. Naciągnij powiekę od zewnętrznego kącika oka tak jak przy malowaniu kresek eye-linerem.
  1. Delikatnie umieść kępkę w zewnętrznym kąciku oka. Upewnij się, że wtopi się w Twoje własne rzęsy. Dopiero wtedy ją dociśnij. Podobnie nanieś kolejne kępki na drugiej powiece. Nie przesadzaj z ilością – im więcej kępek, tym większe ryzyko, że oko nie będzie wyglądało naturalnie.
  1. Starannie wytuszuj rzęsy. W ten sposób Twoje własne połączą się z doklejonymi – czasem nawet jedna dodatkowa kępka czyni cuda, bo wizualnie podnosi kąciki oczu. Maskara delikatnie je sklei, co zapobiegnie ewentualnym późniejszym wypadkom w czasie bankietu (rzęsa w sushi).

Ekstrada
Jeżeli rzęsy nie wyglądają zbyt naturalnie i w dodatku są niezbyt równo powklejane, nie panikuj! Na górnej powiece narysuj eye-linerem cieniutką kreskę i tam, gdzie wyraźnie widzisz braki, doklej kilka kępek.

Komentarze (0)