Dobrze się ubrać to sztuka
Niestety, stylizacje pani premier często są zwyczajnie nietrafione. Źle skrojone spódnice, które zaburzają proporcje sylwetki, wygniecione bluzki, za ciasne marynarki, a z drugiej strony przyduże płaszcze – to właśnie te elementy dominują. Wyjątkowo niekorzystnie Beata Szydło wypadła podczas czerwcowej wizyty prezydenta Niemiec, Joachima Gaucka w Warszawie. Na zdjęciach fotoreporterzy uchwycili wyraźnie odciśnięte ślady po podkolanówkach na nogach Szydło. Chyba nie tak powinna prezentować się nowoczesna premier europejskiego kraju? Osoby odpowiedzialne za wizerunek Beaty Szydło powinny pilnować każdego najmniejszego szczegółu jej wyglądu. W tym przypadku wystarczyło na kilka godzin przed odsłonięciem nóg pamiętać, by nie nosiła zbyt obcisłych elementów garderoby, które mogą zostawić ślad na skórze. Nie wspominając już o tym, że nylonowe podkolanówki nie przystają do wizerunku zadbanej kobiety.