2z16
Jak to z nimi jest?
Czy Igor Kryszyłowicz zajmie miejsce Radka Majdana u boku Dody? Choć kolorowa prasa doszukiwała się romansu, a Kryszyłowicz nosił Dodę na rękach (dosłownie!), to oświadczenie na jego oficjalnej stronie internetowej kładzie kres tym spekulacjom.
"Na wszystkie spekulacje dotyczące mojego "rzekomego romansu" z pewną "wokalistką" odpowiadam, że nie znoszę różowego i wszyscy utrzymujący się w tej stylistyce są mi zupełnie obcy.
KONIEC KOMUNIKATU!
Czy takie oświadczenie zostawia jeszcze jakieś wątpliwości?