Brad Pitt
Obiekt westchnień tysięcy kobiet i jedna z ikon męskiego stylu XXI wieku przez długi czas obnosił się z dość długą siwą brodą. Początkowo Brad Pitt plótł ją w warkoczyki, ale później dał jej rosnąć swobodnie. Zdaniem większości fanek zarośnięty aktor nie wyglądał zbyt korzystnie.
Media spekulowały, że gwiazdor hodował brodę, ponieważ przygotowywał się do roli w jakimś filmie. Prawda okazała się bardziej banalna. "Zapuściłem ją z nudy, to jedyny powód" - wyznał szczerze Brad Pitt w rozmowie z portalem 3am.co.uk.
(RAF/sr), kobieta.wp.pl