Agnieszka Więdłocha
Ma dopiero 27 lat i już wiele sukcesów za sobą. Nic dziwnego, bo Więdłocha to bardzo zdolna dziewczyna. Skończyła łódzką filmówkę, zagrała w wielu przedstawieniach teatralnych. Na razie widujemy ją głównie w serialach, jednak przecież na główne role w filmach ma jeszcze czas.
Przed Agnieszką stoi jednak spore wyzwanie. Co zrobić, żeby nie zatracić się show-biznesowym światku i pozostać sobą? To niełatwe, szczególnie w czasach, kiedy bardziej od talentu liczy się to, jak ktoś wygląda i jaką sukienkę założy. Czy aktorce się uda?
Na szczęście na razie rzadko pojawia się na celebryckich galach. Ostatnio wzięła jednak udział w Wielkim Teście o Żywności w TVP. Założyła spodnie 3/4 ze skórzanymi wstawkami, do tego dobrała czarne szpilki. To trudny zestaw, jednak u kogoś z tak doskonałą figurą sprawdza się świetnie. Do tego gwiazda dobrała… dresową bluzę. Komponuje się naprawdę świetnie! Gratulujemy pomysłu, jak widać można wyglądać dobrze bez pokazywania pośladków i piersi.
Zastanawia nas jednak twarz młodej aktorki. Wygląda na zmęczoną i napuchniętą. Zwykle Agnieszka prezentuje się odrobinę inaczej. Czy to wina intensywnej pracy? Miejmy nadzieję, że gwiazda nie wpadła na pomysł, żeby już teraz poprawiać sobie urodę. Zobaczmy przy okazji, jak wygląda zazwyczaj.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl