To lubią i one i oni
Rozmieszczenie stref erogennych i ich wrażliwość jest zróżnicowane u poszczególnych osób. Można jednak wyróżnić obszary, które są wspólne dla większości z nas - niezależnie od płci.
Z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie w Bangor w Wielkiej Brytanii wynika, że i kobiety, i mężczyźni, jako najbardziej erogenne miejsca wymieniają najpierw narządy płciowe, a potem szyję i wewnętrzną stronę ud. - Myślę, że różnice płciowe w strefach erogennych zostały wyolbrzymione - mówi profesor Oliver Turnbull, główny autor badania.
Naukowcy przebadali 793 mężczyzn i kobiet zatrudnionych przez uczelnie w Wielkiej Brytanii i Afryce Południowej i poprosili ich, aby ocenili każdą część ciała w skali od 1 do 10 pod względem poziomu pobudzenia. Kolejne wrażliwe miejsca wspólne dla obu płci po narządach płciowych, szyi i udach to: usta, okolice oczu, w tym powieki, płatki uszne, brodawki piersiowe.