Olga Bończyk
Wydawałoby się, że aktorki skazane na mocną charakteryzację w pracy, na co dzień będą stosowały makijażowy minimalizm. Ale nie Olga Bończyk: gwiazda przyznała, że uwielbia się malować. „Jeśli rano mam czas, to eksperymentuję z paletą barw i cieni. Mam w czym wybierać, bo inwestuję w dobre jakościowo pomadki, tusze, pudry”.
Bończyk zdradza, że drzemie w niej dusza makijażysty: „Wystarczy, że na kogoś spojrzę i wiem, co zrobić, żeby go upiększyć. Skończyłam nawet szkołę charakteryzacji telewizyjno-teatralnej. Makijaż naprawdę może zdziałać cuda” przekonuje olga w wiadomościachkosmetycznych.pl.
(alp/sg)