Anna Mucha
W 2006 roku Anna Mucha prowadziła galę otwarcia Festiwalu Filmowego w Gdyni. Ubrana w czarną sukienkę bez pleców nieco nabijała się z nominowanych obrazów, za co została zwolniona. Jednak to nie wypowiedzi, a kreacja byłej dziewczyny Kuby Wojewódzkiego była tak szeroko komentowana. Wszystko dlatego, że na plecach aktorki widać bylo fałdki. I podniosło się larum. Że Mucha nie ma gustu i samokrytyki, że takie ciało się zasłania, a nie eksponuje. Mucha twierdziła, że takie komentarze nie robią na niej wrażenia. Jednak odkąd wystąpiła w "Tańcu z gwiazdami" i zgubiła parę kilogramów, nic nie wskazuje na to, by miała plan powrotu do dawnej sylwetki.